Wieś Mzurów położona jest wśród wzgórz Jury Krakowsko-Wieluńskiej, 19 km na północny-wschód od Myszkowa. Osada jest bardzo stara, w źródłach już w 1325 roku wieś Murów należała do parafii Niegowa, jak również do dóbr królewskich. W latach 1446-1452 Piotr Tral, piszący się z Gunic i królewskiego Mzurowa pełnił urząd burgrabiego olsztyńskiego. Wieś Mzurów wywodzi się od małej miejscowości, która nazywała się Mzurówki. Mzurówki położone były na wzgórzu obecnych południowych, dworskich pól. We wsi zapanowała epidemia cholery, która na ówczesne czasy była nieuleczalna. Bardzo duża liczba mieszkańców wymarła na tę straszną chorobę. Zaledwie kilku rodziną udało się wyprowadzić z Mzurówek i osadzić w ziemlankach na terenie obecnej ,,Świerczowy”. Rosły tam kiedyś olbrzymie świerki, ich igliwie posiadało właściwości lecznicze, które niszczyły objawy cholery. Dzięki tym środkom leczniczym udało się przeżyć kilku rodziną, które zapoczątkowały istnienie wsi. We wsi Mzurów przetrwała żywa tradycja; darcia pierza, chodzenia po domach grup kolędujących ,, Trzech Królów” (6 stycznia) i słomianych ,,misiów” (okres karnawału). Poświęcenia pól - które odbywa się najczęściej w maju lub czerwcu. Mieszkańcy wsi razem z księdzem, obchodzili w procesji okoliczne pola. Zatrzymując się przy każdej kapliczce, modlili się tam o dobre urodzaje. Przy ostatniej kapliczce przygotowują ołtarzyk i ksiądz odprawia Mszę Świętą, w intencji mieszkańców i dokonuje poświęcenia upraw polowych.
Palenie sobótki - odbywa się w drugi dzień Zielonych Świątek tj. poniedziałek. Młodzież zbiera się na skałkach Damiaka i pali ognisko sobótkowe. Nocą widać ognisko na całą okolicę.
W 1920 roku powstaje w Mzurowie pierwsza szkoła podstawowa. Mieściła się w prywatnym mieszkaniu Weksztajna. Tu dzieci uczą się przez pięć lat. W 1925 roku sołtys wsi Mzurów rozpoczął wstępne rozmowy, z mieszkańcami wsi o budowie budynku szkolnego. Niestety spotkał się z wielką niechęcią ze strony rodziców, którzy nie wyrazili zgody na budowę szkoły z własnych funduszy. W 1926 roku znów przeniesiono ławki do prywatnego domu Helta, gdzie odbywało się nauczanie dzieci.
Wieś Mzurów w 1938 roku przechodziła komasację, wtedy też znaczną część ludności przesiedlono z centrum wsi w inne części Mzurowa. Po zakończeniu II wojny światowej w 1945 roku Jan Świderski - ostatni dziedzic Mzurowa został zmuszony do opuszczenia majątku. Władze rządzące w Polsce, upaństwowiły posiadłość Świderskich i na jej terenie został utworzony PGR „Pohulanka”, później Rolnicza Spółdzielnia Produkcyjna Mzurów im. 22 lipca, a następnie Rolnicza Spółdzielnia Produkcyjna. W 1995 roku spółdzielnia przestała istnieć.
Po wyzwoleniu z jarzma hitlerowskiego, Rząd Polski Ludowej wprowadził po raz pierwszy w historii naszego kraju powszechne nauczanie. Rozpoczęto starania w P.P.R.N. w Zawierciu o budowę szkoły. P.P.R.N. w Zawierciu przydziela dla Mzurowa na szkołę budynek w majątku państwowym w Mzurowie. Szkoła została usytułowna na placu zwanym ,,Pustką”. Obecnie na miejscu starej znajduje się sklep spożywczy. Sklep ten został wybudowany w 1966 roku, za czasów działalności Gminnej Spółdzielni ,,Samopomoc Chłopska” Żarki. Lokal szkoły nie stwarzał odpowiednich warunków do nauczania. Zimą nie można było dostatecznie ogrzać, a wczesną jesienią i późną wiosną nasłonecznione ściany i dach rozgrzewały się zbyt mocno stwarzając w klasach wysoką temperaturę. Przez cienkie przegrody ścienne odgłosy z jednej izby lekcyjnej słyszane były w całym budynku, co utrudniało prowadzenie zajęć szkolnych. Brak kancelarii, gabinetów, sali gimnastycznej i ciasnota lokalowa odbijały się ujemnie w całokształcie pracy dydaktyczno-wychowawczej. Wyłoniła się konieczność wybudowania odpowiedniego budynku szkolnego. W roku 1945 poczyniono pierwsze starania o przyznanie zezwolenia na budowę szkoły w P.P.R.N. w Zawierciu. Czyniono również starania w Wojewódzkiej Radzie Narodowej za pośrednictwem Wydziału Oświaty. Niestety działania te nie odniosły żądnego skutku, z kolei udano się do Ministerstwa Oświaty w Warszawie. Ministerstwo ustosunkowało się pozytywnie do prośby mieszkańców i zaprojektowano budowę na rok 1955. Z uzasadnionych przyczyn przesunięto budowę na rok 1958. Przed rozpoczęciem budowy w kwietniu 1958 roku, powołany został ,,Komitet Budowy Szkoły” w skład którego weszły następujące osoby:
1. Borkowski Zygmunt - przewodniczący
2. Malinowski Henryk – skarbnik
3. Kawecki Franciszek
4. Sokół Adam
5. Radosz Maciej 6. Juraszek Józef
7. Nowak Stanisław
8. Kawecki stanisław
9. Śrubarz Jan
10. Krakowiak Marcin.
Kiedy w 1958 roku P.P.R.N. w Myszkowie zatwierdziło plan budowy szkoły w Mzurowie, mieszkańcy tej gromady, aby poprzeć czynem wielowiekowe marzenia posiadania własnej szkoły podjęli następujące zobowiązania:
1. Przekazać działkę gruntu o obszarze 0,56 ha pod budowę budynku i placu szkolnego.
2. Dostarczyć piasku do budowy murów.
3. Wykopać fundamenty pod budynek szkolny.
4. Zlasować 25 t. wapna własnymi siłami.
5. Dostarczyć po 1m³ kamienia budowlanego z każdego gospodarstwa (80m³).
Podjęte zobowiązania zostały przez mieszkańców gromady Mzurowa w pełni zrealizowane. Prócz tych zobowiązań mieszkańcy Mzurowa wykonali dodatkowe prace społeczno-użyteczne na rzecz szkoły. Dnia 10 lipca 1961 roku została powołana komisja przez P.P.R.N.- P.J.J. w Myszkowie do odebrania oddania technicznego szkoły. Dnia 27 sierpnia 1961 roku dokonano uroczystego otwarcia ,,Szkoły Podstawowej w Mzurowie” budynku, który mieści trzy izby lekcyjne, bibliotekę, kancelarię i szatnię.Po różnych reorganizacjach w roku szkolnym 1985/86 w szkole pozostały tylko oddział przedszkolny oraz klasy I – III. Szkoła była punktem filialnym. W roku 1986/87 powstała samodzielna placówka z oddziałem przedszkolnym oraz klasami I – III. W roku szkolnym 1992/93 zmieniono nazwę szkoły ze Szkoła Podstawowa w Mzurowie na Publiczna Szkoła Podstawowa w Mzurowie oraz podniesiono stopień organizacyjny I – IV.
Dnia 8 marca 1993 roku odwiedziła Publiczną Szkołę Podstawową w Mzurowie Minister Edukacji Anna Urbanowicz w towarzystwie:
• Kuratora Oświaty Karola Świerczyńskiego,
• Pełnomocnika ds. kontaktów z terenem, posłanki Heleny Góralskiej.
Ponadto w spotkaniu uczestniczyli:
• Proboszcz Parafii Rzym.-Kat. w Niegowie ks. Emilian Sawicki,
• Wójt Mirosław Szczepańczyk,
• Dyrektor szkoły: mgr Krzysztof Motyl,
• nauczyciele: mgr Aleksandra Stecz – Motyl, Lucyna Musiałek - Błaszczyk, Ewa Dub - Wójcik, Małgorzata Turoń - Sobota
• Komitet Rodzicielski przy Publicznej Szkole Podstawowej w Mzurowie.
Spotkanie zorganizował nowy dyrektor Krzysztof Motyl. Po wizycie pani Minister Edukacji w szkole przeprowadzono generalny remont.
We wsi Murów znajduje się przepiękny dworek, który jest otoczony parkiem, rośnie tam dąb szypułkowy oraz wielogatunkowa grupa drzew. Pałacyk został zbudowany przez dziedzica Mzurowa Świderskiego. Dwór Hipolita Świderskiego znajdował się na Leopoldowie, lecz pożar pochłonął całe zabudowania dziedzica, zostały tylko tzw. ,,czworaki” które zamieszkiwała służba dworska. Dziedzic wraz z rodziną i najbliższą służbą sprowadził się do nowego dworu. Na nowym miejscu został wybudowany pałacyk, chlewnie i nowe baraki dla służby. Chlewnia i pałacyk przetrwały do dnia dzisiejszego. Pałacyk jest najpiękniejszym zabytkiem w Mzurowie. Hipolit przybył do Mzurowa i ożenił się z córką ówczesnego dziedzica Mzurowa Lohmana. Hipolit z wykształcenia był prawnikiem, w czasie Powstania Styczniowego został Cywilnym Naczelnikiem Rządu Narodowego na obwód lelowski. Dziedzic Mzurowa, jak mówią źródła udzielił pomocy powstańcom. Albertowi Otto który był dowódcą oddziału powstańczego i w stanie krytycznym przywieziono go do dworu w Mzurowie, gdzie zmarł 01.10.1863 r. Pochowany został na cmentarzu niegowskim w grobowcu Świderskich. Udzielono również pomocy szeregowemu z oddziału Otto Joachimowi Sokołowskiemu. Rannym opiekowali się włościanie z Mzurowa. Zmarł 15.10.1863 r. Pochówkiem zajęli się Jacek Sokół służący dworu i Józef Wasiak – włościanin. Hipolit Świderski miał trzech synów: Stanisława, Leopolda i Jana, Stanisław i Leopold kiedy wykształcili się opuścili rodzinne gniazdo. Najmłodszy syn Jan ukończył szkołę rolniczą i objął gospodarstwo rolne wielkości około 200h. Ożenił się z córką przemysłowca z Warszawy Jadwigą z domu Bojanowska. Miał troje dzieci: Zbyszka, Krysię i Janka. Najstarszy z rodzeństwa syn Zbyszek poległ jako żołnierz w Powstaniu Warszawskim. Krysia mieszka obecnie w Bielsku ma dwie córki. Po zakończeniu II wojny światowej, władze rządzące w Polsce, upaństwowiły posiadłość Świderskich. Janek wraz z rodzicami wyprowadził się do nowej posiadłości, którą zakupił dziedzic pod Krakowem. Był to mały dworek i gospodarstwo o powierzchni około 50 ha, lecz władze komunistyczne również zabierają to gospodarstwo. Jan Świderski usilnie zwracał się z prośbą do ówczesnych władz ludowych, o częściowy zwrot zabranego majątku. Umiera nagle w swojej kancelarii, w czasie pisania podań. Syn dziedzica Janek wyprowadza się do Katowic. Jako dyrektor browaru w Zabrzu wprowadził na rynek Pepsi-Cole. Pełnił również funkcję pierwszego wiceprezydenta miasta Zabrza. Umiera w 1975 roku, pozostawiając po sobie dwie córki Elżbietę i Jolantę, które uszczegółowiły powyższych informacji o swoich przodkach. Przed upaństwowieniem majątku Świderskim udało się sprzedać część swoich gruntów mieszkańcom wsi. Każdy mieszkaniec zakupił od dziedzica po 1h ziemi, pole to do dziś nazywa się ,,dworskie”. Dziedzic miał swojego notariusza, który sporządził akty własności dla kupujących. Kiedy władzę obejmują komuniści, notariusz za sporządzone akty idzie do więzienia, gdzie umiera. Mieszkańcy wsi zmuszeni byli płacić drugi raz za ziemię państwu, otrzymując nowe akty własności. Natomiast dziedzic kilku osobą najbiedniejszym ze swojej służby podarował po 1h ziemi i mieszkania na własność w tzw. "czworakach"
Rodzina Świderskich ufundowała dwie kapliczki. Jedna to Św. Florian patron strażaków aby chronił dwór i wioskę od pożaru. Kapliczka została wymurowana, wewnątrz której stała rzeźba Św. Floriana, wykonana z drzewa lipowego o wysokości około 50 cm. W latach 70 rzeźba zaginęła. Legenda mówi że Św. Florian był wypełniony złotymi monetami przez dziedzica Świderskiego. Prawdopodobnie został wykradziony przez kapitana Rutkowskiego, który brał czynny udział w II wojnie światowej, i w jego rękach znalazły się opisy dotyczące zawartości Floriana. Na miejscu Św. Floriana w kapliczce pozostawiono figurkę Matki Boskiej. Następna kapliczka ufundowana przez dziedzica to Św. Tekla również rzeźba, o wysokości około 60 cm. Ustawiona została w dziupli prastarego dębu w pobliżu parku dworskiego. Św. Tekla ginie w bardzo krótkim czasie po Św. Florianie. Figurka Św. Tekli prawdopodobnie też zawierała złote monety.
Wieś Mzurów w 1938 roku przechodziła komasację, wtedy też znaczną część ludności przesiedlono z centrum wsi w inne części Mzurowa. Mzurów dzieli się na:
- wieś góra,
- wieś dół,
- kolonia północna.
- kolonia południowa.
Mieszkańcy wsi Mzurowa po komasacji ufundowali trzy kapliczki na terenie wsi. Pierwsza z nich znajduje się na samym początku wsi, jest to Św. Jan. Jak mówi historia bardzo dawno temu, kiedy jeszcze nie było Mzurowa Św. Jan znajdował się na terenie Mzurówek. Pewnego razu nadciągnęła potężna burza, i woda porwała Św. Jana i przyniosła w to oto miejsce. Mieszkańcy wsi uszanowali wolę Św. Jana tłumacząc sobie, że pewnie tutaj chce pozostać. Wybudowano tutaj kapliczkę wewnątrz której postawiono rzeźbę Św. Jana. Postać Św. Jana jest wykonana z drewna o wysokości około 1m. Dwie pozostałe kapliczki zostały zbudowane przez mieszkańców wsi w roku 1945, na skrzyżowaniu dróg.Na terenie Mzurowa znajdują się też, trzy krzyże przydrożne, które miejscowa ludność ustawiła w latach 50–tych.
We wsi Mzurów w roku 1927 została założona Ochotnicza Straż Pożarna. Założycielami był dziedzic Mzurowa Jan Świderski, Henryk Malinowski i Jan Migdał. Stan osobowy członków w 1927 roku wynosił 21 osób. Prezesem straży został Henryk Malinowski i pełnił tę funkcję do 1939 roku. Dziedzica Świderskiego powołano na ,,Honorowego Prezesa Straży”. Po wojnie prezesem został Stanisław Kawecki a po nim Franciszek Kawecki. Po śmierci F. Kaweckiego prezesem zostaje Józef Szrubarz. Za kadencji Szrubarza udało się ziścić wieloletnie marzenia strażaków – rozpoczęto budowę remizy OSP w Mzurowie. Pierwszym komendantem był Jan Migdał, następnym komendantem był Michał Mędrek. Po nim Henryk Malinowski i Tadeusz Mędrek.
Legenda mówi, że na terenie północnych pól dworskich, przy drodze prowadzącej do Dąbrowna, są zakopane trzy beczki ze złotymi monetami. Osoba która je odnajdzie, ma zbudować na tym miejscu klasztor, tak jest zapisane w liście, który znajduje się w jednej z beczek. Mzurów z racji tego wydarzenia ma zasłynąć na całą okolicę.
Obecnie w Mzurowie znajdują się szkoła, są sklepy spożywcze oraz w budowie remiza strażacka.
Wieś obejmuje około 541,89 ha, są to :
użytki rolne - 471,95 ha,
lasy - 36,50 ha,
tereny zabudowane - 13,91 ha,
pozostałe tereny - 17,35 ha.
W 2001 roku wieś zamieszkiwało 436 mieszkańców, w 2005 roku 404, a na dzień 31 grudnia 2006 roku - 400.
Źródło: www.niegowa.e-gmina.pl