NA POCZĄTKU HISTORYCZNEJ DROGI
Początki życia na terytorium dzisiejszej gminy są słabo rozpoznane, świadczą o nich tylko wykopaliska. Nasi przodkowie pojawili się około 4500 lat temu. Z tego co po sobie zostawili możemy wywnioskować, że posiadali umiejętność uprawy roli, hodowli zwierząt i wyrabiania naczyń glinianych. Rzeźba terenu wraz z jaskiniami dawały schronienie. Nazwa Niegowa pochodzi najprawdopodobniej od Niega, bóstwa starości i śmierci - w wierzeniach starosłowiańskich.
ZIEMIA NIEGOWSKA W ŚREDNIOWIECZU
Podobnie jak w czasach prehistorycznych także i w okresie wczesnego średniowiecza ludzie decydowali się na zakładanie swoich domostw w miejscach umożliwiających łatwą obronę przed ewentualnym najeźdźcą. Osadnictwo w okolicach dzisiejszej Niegowy rozwijało się bardzo szybko. Tereny te stanowiły bezpośrednią granicę pomiędzy Królestwem Polskim a Księstwami Śląskimi. Ta bliskość granicy wpłynęła w szczególny sposób na kierunki rozwoju tego obszaru oraz losy jego ludności. Na terenie Niegowa - Okupniki w czasie wykopalisk powierzchniowych znaleziono liczne naczynia gliniane z okresu wczesnośredniowiecznego. Eksponaty te znajdują się w muzeum w Bytomiu. Biegnący przez teren dzisiejszej Niegowy trakt Kraków – Pomorze oraz jego funkcja, spowodował, że stało się konieczne wybudowanie stanicy, która umożliwiałaby odpoczynek podróżującym. Pierwsze wzmianki mówiące o tejże stanicy pochodzą z XII wieku. Obok rolnictwa dającego podstawy materialne zostały położone podwaliny pod handel. Użytkowanie dróg a także utarczki przygraniczne i ich konsekwencje stały się przyczyną ruchów migracyjnych. Dodatkowo wzmógł je podział ziem polskich przez Bolesława Krzywoustego, który aby uniknąć walk o tron między swoimi synami spisał testament w którym podzielił kraj miedzy swoich synów. Podział ten wszedł w życie po śmierci Krzywoustego w 1138 roku. Na terenie dzisiejszej Niegowy i okolic znaleźli się przybysze ze Śląska, Moraw i Czech. W ten sposób ludność czysto polska należąca do grupy etnograficznej – krakowiaków zachodnich zostaje wzmocniona o inny obcy element. Po podziale ziem przez Bolesława Krzywoustego ziemia niegowska przypadła najstarszemu synowi Krzywoustego – Władysławowi Wygnańcowi, który jako senior otrzymał od ojca dzielnicę senioralną oraz władzę zwierzchnią nad pozostałymi książętami dzielnicowymi. Ziemia niegowska położona była na pograniczu ziemi piotrkowskiej, wieluńskiej i krakowskiej. Obszar ten stanowił bramę wjazdową do Królestwa Polskiego ze Śląska. Niegowa i okolica znalazły się na niespokojnych, nękanych stałymi najazdami od strony Śląska obszarach. Wjazdu tego należało strzec w okresie pokoju i bronić w czasie najazdów. Położenie tego terenu na obszarze bogato rzeźbionym i wyposażonym w miejsca niedostępne zostało zauważone przez pierwszych władców państwa polskiego, którzy ten teren umocnili zamkami i warowniami.
W dokumentach wieś Niegowa zostaje po raz pierwszy wymieniona w 1306 roku. Wtedy to na wieś najechali najemnicy biskupa krakowskiego Jana Muskaty, którzy zniszczyli miejscowy kościół. Z tej informacji wynika, że na początku XIV wieku w Niegowie istniał kościół drewniany. Najprawdopodobniej istniał on już w XIII wieku, a może nawet pod koniec wieku XII. Potwierdza to fakt nadania kościołowi patrona św. Mikołaja, bardzo popularnego w XII – XIII wieku, wyrażający się w nadawaniu tego imienia nowo ochrzczonym oraz w oddawaniu czci temu świętemu poprzez poświęcenie mu wznoszonych świątyń. Za panowania Kazimierza Wielkiego (1333-1370), który według przysłowia „zastał Polskę drewnianą a zostawił murowaną”, zostały umocnione granice odrodzonego państwa polskiego. Za panowanie ostatniego Piasta wiele wsi lokowanych było na tzw. prawie niemieckim. W 1347 roku dziedzic Niegowy - Imram uzyskał od króla Kazimierza Wielkiego pozwolenie na przeniesienie wsi wraz z przysiółkami do tej wsi należącymi na prawo niemieckie. Wieś zyskała sołtysa oraz przywileje takie jak wolność osobista chłopów, dziedziczność posiadanego gruntu i wiele innych. Fakt lokowania wsi na prawie niemieckim niósł ze sobą pozytywne skutki w postaci rozwoju gospodarczego. Według Liber Beneficiorum Jana Długosza, Niegowa po przywileju lokacji posiadała karczmę i dwa młyny. Po śmierci Kazimierza Wielkiego tron polski w myśl wcześniejszych układów sukcesyjnych, obejmuje jego siostrzeniec Ludwik Węgierski, z dynastii andegaweńskiej. W momencie koronacji nowy król nadał ziemię wieluńską księciu Władysławowi Opolczykowi. W skład tych ziem wchodził również tzw. klucz bobolicki, który na ponad 20 lat został wyłączony z dóbr królewskich. Z ziemi wieluńskiej oraz z przylegających skrawków ziemi sieradzkiej i krakowskiej wyrósł nowy twór silnie związany z księstwem opolskim.
W latach 1371-1391 ziemia Niegowska wchodziła w skład dystryktu sądowego olsztyńskiego księcia Władysława Opolskiego, obejmującego wsie o różnych typach własności. Cechą charakterystyczną rządów Opolczyka na tych terenach była umiejętna polityka gospodarcza oparta na systemie nadań własności. W ten sposób dobra królewskie choć w nieznacznym stopniu uległy rozpadowi na rzecz prywatnej własności szlacheckiej lub kościelnej. Za sprawą tegoż księcia od 1383 roku Niegowa znalazła się w dobrach bobolickich, których właścicielem został bliski współpracownik Opolczyka i zaufany człowiek - Węgier Andrzej Schony z Barnabas. Opolczyk był nie tylko narzędziem polityki andegaweńskiej w Polsce, był również jej głównym inspiratorem. Ziemie jakie zostały wykrojone z Polski sam sobie wyznaczył i prowadził na nich bardzo samodzielną politykę społeczno – gospodarczą.
Po wstąpieniu na tron Polski Jadwigi, córki Ludwika Węgierskiego w polityce następują zmiany. Jadwiga zostaje królem Polski pod warunkiem przywrócenia krajowi ziem utraconych na rzecz Władysława Opolczyka. Władysław Jagiełło, mąż Jadwigi w latach 1391 – 1396, w toku toczonych walk wyparł księcia opolskiego z Ziemi krakowskiej i wieluńskiej. Przywrócone ziemie wcielono do Królestwa Polskiego i znalazły się w stołecznym województwie krakowskim. Ziemia niegowska od 1392 roku należała do powiatu sądowego lelowskiego. Niegowa od 1398 roku należy do córki Andrzeja z rodu Boboli – Anny i jej dwóch mężów Stanisława Szafrańca Młodziejowskiego herbu Starykoń oraz Mszczuja z Wierzchowska herbu Lis. Dobra zostały podzielone przez potomków Anny i jej mężów. W 1475 roku właścicielem wsi został Jakub Trzaska herbu Trzaski. Historia ziemi niegowskiej jest o tyle ciekawa, że właśnie tutaj miały miejsce zdarzenia historyczne o charakterze nie tylko miejscowym ale ponad lokalnym. Jest to wynikiem położenia samej Niegowy wobec granic dawnego Państwa Polskiego i znajdujących się na tym terenie zamków obronnych. W okresie średniowiecza ludność Niegowy i okolicznych wsi jest świadkiem walk toczonych pomiędzy ówczesnymi książętami polskimi, książętami a królami a także między władcami polskimi a książętami czeskimi. Tutaj najprawdopodobniej zawarto ugodę pomiędzy Kazimierzem Sandomierskim i Bolesławem Kędzierzawym po buncie Jaksy z Miechowa i napadzie książąt śląskich w 1120 roku. Jak podaje ks. Władysław Borek ze swoim poprzednikiem proboszczem Skalskim, Niegowianie oglądają oblicza królewskie. W 1304 roku Władysława Łokietka, w 1350 roku Kazimierza Wielkiego, a w 1370 roku Ludwika Węgierskiego. W 1399 roku król Władysław Jagiełło ponoć polował w lasach niegowskich, bobolickich i mirowskich. Po nadanym przywileju lokacji Niegowę zamieszkiwała warstwa wolnych chłopów czynszowych tzw. kmieciów, która miała tu swoje grunty w postaci łanów nadane przywilejem. Kmiecie dzielili się na szlacheckich, królewskich i duchownych. W najgorszym położeniu byli chłopi szlacheccy, a w najlepszym królewscy. Obok kmieci w warstwie chłopskiej istnieli zagrodnicy, chłopi biedniejsi posiadający swoją chatę i ogród. Niewielkie pólko nie mogło wyżywić często wieloosobowej rodziny dlatego zagrodnicy najmowali się do różnych prac, zwłaszcza, że to oni płacili dziesięcinę miejscowemu kościołowi.
ZIEMIA NIEGOWSKA W CZASACH NOWOŻYTNYCH
W czasach nowożytnych przez ziemię niegowską przewija się cała plejada rodów szlacheckich będących właścicielami, dziedzicami, bądź to dzierżawcami wsi Niegowa i całej okolicy. W 1495 roku Kazimierz Jagiellończyk oddaje Mirów z okolicznymi królewszczyznami wraz z Niegową rodowi Myszkowskich posiadających tytuł margrabiów na Mirowie, którzy w sposób szczególny dbają o rozwój tego terenu. Na przełomie XVI – XVII wieku powiększają i upiększają w stylu barokowym kościół w Niegowie. W XVII wieku ród Myszkowskich wymiera. Włości i tytuł margrabiach przechodzą na Wielopolskich. Ksiądz Władysław Borek wymienia nazwiska szlachciców, którzy dzierżyli Niegowę i dobra wchodzące w skład tegoż majątku. W drugiej połowie XV wieku Niegowa należy po kolei do Mikołaja Krezy herbu Ostoja. Kreza umiera a wieś staje się własnością wdowy Krezowej i jej drugiego męża Mikołaja Grabi. Jednakże Krezowa po raz drugi zostaje wdową co powoduje, że zaczyna szukać szczęścia w innych stronach, co jej się udaje. Niedługo po śmierci męża przenosi się do Bolesława pod Olkuszem. Wieś natomiast przechodzi w dzierżawę, a jej pierwszym dzierżawcą staje się Kuchowski, następnie: Kowińscy, Sierakowscy, Chomentowscy, Męcińscy, Jarzyńscy. W połowie XVII wieku wieś posiadają Chodakowscy herbu Dołęga, a ściślej w roku 1680 jeden z braci Bogusław. Prawdopodobnie dobra Chodakowskich były zadłużone u szlachciców, a także lichwiarzy żydowskich. Dlatego już w 1690 roku właścicielem Niegowy i kolatorem kościoła został Kazimierz z Kurozwęk Poraj Męciński.
W XVIII wieku istnieje dwór w Niegowie, zamieszkuje go Wojciech Męciński, który oddaje wieś Niegowa niejakiemu Bełchackiemu.
Po okresie świetności Rzeczypospolitej w XV i XVI wieku rozpoczyna się stulecie wypełnione szeregiem wojen z Turcją, Rosją, Kozakami i Szwecją. Prowadzenie walk na ziemiach polskich doprowadziło do znacznego spustoszenia i osłabienia kraju, co odbiło się niekorzystnie na sytuacji gospodarczej kraju. Około 1587 roku w okolicach Niegowy prowadzone są walki między stronnikami Zygmunta III Wazy a pretendentem do tronu polskiego arcyksięciem austriackim Maksymilianem. W XVII wieku również ziemię niegowską objęły walki. Dwukrotnie na naszym terenie przebywają Szwedzi. W okresie potopu w latach 1655 – 1660 zostaje stoczona bitwa polsko – szwedzka pod Siewierzem, zwycięska dla Szwedów. Po tejże klęsce Polaków najeźdźca rozlewa się po całej okolicy grabiąc i paląc domostwa osiadłej ludności. W parafii Niegowa Szwedzi pod wodzą gen. Lindnera zajmują opuszczony przez Myszkowskich zamek w Mirowie, częściowo burzą osadę i zamek w Bobolicach za stawiany im opór. W obydwu zamkach osadzają swą załogę i magazynują w nich zrabowane okolicznym mieszkańcom mienie. Tymczasem ludność uciskana przez najeźdźcę próbuje się zorganizować przeciwko wrogom, tym bardziej, że w tym samym czasie przygotowywana jest obrona Jasnej Góry. Formują się partyzanckie oddziały chłopsko – szlacheckie w poszukiwaniu których Szwedzi łupią całą okolicę. Podobne zdarzenia niesie za sobą drugi najazd szwedzki z 1701 roku, kiedy to Szwecja próbowała rozbić związek militarny polsko – saski poprzez interwencję zbrojną.
Mieszkańcy Niegowy i okolic opuszczają swoje domostwa i ukrywają się w pobliskich lasach i jaskiniach. Wojska szwedzkie plądrują i niszczą opustoszałe chaty a na proboszcza Jana Skalskiego nakładają dwukrotnie kontrybucję: po kilkaset dukatów z opustoszałych wsi oraz 300 dukatów z plebani. Ksiądz nie dysponując tak dużą sumą jest zmuszony do sprzedania swojego mienia Żydom w Żarkach. Ocalały kosztowności kościelne wraz z naczyniami liturgicznymi. W 1683 roku podczas wyprawy Jana III Sobieskiego na Wiedeń, tenże znakomity wódz zatrzymuje się na nocleg w zamku bobolickim. Wzmianka o krótkim pobycie na tej ziemi tak sławnego króla znalazła odzwierciedlenie w teraźniejszości: główna ulica Niegowy została nazwana imieniem króla Jana III Sobieskiego.
Wojny prowadzone przez Polskę w XVII wieku przyniosły krajowi zniszczenia nie notowane bodaj od czasów najazdów tatarskich. Najwymowniejszym tego dowodem były straty terytorialne i ludnościowe. Ogromną część kraju zajmowały zniszczone wsie i połacie ziemi leżące odłogiem. Kryzys na wsiach wpłynął również na spadek dochodów mieszkańców miast. Zniszczenia wojenne przyczyniły się do upadku gospodarki i gwałtownego ubożenia ludności, a co za tym idzie do wielkiej biedy.
Również dla Niegowy następujące po wojnach lata 1705 – 1710 odznaczają się nieurodzajem, głodem a w konsekwencji wysoką umieralnością. Głód doskwiera szczególnie w Ogorzelniku, Łutowcu i Bobolicach, gdzie wycieńczeni głodem i chorobami ludzie umierają na drogach. Do głodu dołącza epidemia cholery, która pochłania około 100 osób, czyli jedną dwunastą ludności parafii. Jak wynika z metryk parafialnych podobne pokłosie śmierci niosą ze sobą srogie zimy, a najbardziej z 1739 roku. Pierwsza połowa XVIII stulecia zamyka się dla Niegowy dużym spadkiem liczby ludności chłopskiej.
U SCHYŁKU I PO UPADKU RZECZPOSPOLITEJ
Kolejne lata XVIII wieku nadal są tragiczne dla narodu polskiego. W 1772 roku Rosja , Austria i Prusy dokonały I rozbioru Polski. Pomimo prób zreformowania kraju podjętych podczas Sejmu Wielkiego przez Stanisława Augusta Poniatowskiego doszło do wojny polsko – rosyjskiej, a w rezultacie do II rozbioru Polski w 1793 roku. Polska pod rządami Rosji i ludzi targowicy pogrążała się w chaosie i ruinie. Rosjanie rządzili twardo i bezwzględnie. Z tym Polacy nie mogli się pogodzić, postanowili więc z bronią w ręku walczyć o zachowanie Rzeczpospolitej. 24 marca 1794 roku rozpoczęło się powstanie kościuszkowskie. Niegowianie dzielą losy upadającego kraju. W czasie powstania kościuszkowskiego również na tych terenach prowadzone są walki z zaborcami. Stoczona zostaje walka wojsk polskich z rosyjsko – pruskimi rozpoczęta pod Janowem, a kontynuowana pomiędzy wsiami Postaszowice – Trzebniów – Niegówka – Moczydła – Niegowa. Potyczka ta zakończyła się pod kościołem w Niegowie – obsadzonym przez wojska polskie. W wyniku walk uszkodzona została i zburzona część ogrodzenia kościelnego. Ucierpiały też budynki plebańskie i część wsi. Klęska powstania kościuszkowskiego przesądziła los Rzeczpospolitej. Po długotrwałych, zażartych targach w październiku 1795 roku Rosja, Austria i Prusy podpisały porozumienie, dzieląc między siebie resztę ziem polskich. Król Stanisław August Poniatowski został zmuszony do abdykacji. Polacy nie mieli już wolnej ojczyzny.
Koniec wieku XVIII pomimo podejmowanych prób naprawy moralnej ojczyzny kończy się dla Polaków tragicznie. W wyniku trzech rozbiorów Rzeczpospolita zostaje rozdarta pomiędzy trzy mocarstwa: Rosję, Austrię i Prusy. Niegowa po rozbiorach znalazła się w państwie pruskim jako tzw. Nowy Śląsk. W wyniku wojen napoleońskich nastąpiły kolejne zmiany granic. Na mocy traktatu podpisanego w 1807 roku w Tylży pomiędzy Napoleonem oraz carem Aleksandrem I, z ziem II i III zaboru pruskiego utworzono Księstwo Warszawskie, powiększone w 1809 roku o tereny II zaboru austriackiego z Krakowem i Lublinem. Ziemia niegowska należała do tego zalążka państwowości polskiej, położona w jednym z powiatów departamentu kaliskiego. Po kongresie wiedeńskim w 1815 roku Niegowa stała się częścią Królestwa Polskiego, połączonego unią personalną z Rosją. Dawne departamenty przemieniono na województwa. Taki stan utrzymał się aż do powstania styczniowego, które doprowadziło do stopniowej likwidacji Królestwa Polskiego. W ciągu paru lat urządzono na wzór rosyjski lokalne władze, w tym administracyjne. Dwukrotnie zwiększono liczbę guberni i powiatów. Ówczesny podział administracyjny nie uległ zmianie aż do I wojny światowej.
O ile w średniowieczu chłopi posiadali ograniczoną wolność to w ciągu XVII i XVIII wieku utracili ją bezpowrotnie stając się chłopami pańszczyźnianymi czyli obarczonymi pańszczyzną- przymusową pracą na rzecz pana – szlachcica. W okresie zaborów sytuacja wsi polskiej uległa dalszemu pogorszeniu. W Niegowie zdarzały się jak i w innych wioskach tzw. dwojaki, czyli chałupy chłopskie zamieszkałe przez dwóch gospodarzy, a także ludność bez roli i ogrodu. Najliczniejszą warstwę chłopską stanowili chałupnicy posiadający jedynie niewielkie kawałki ziemi. Oprócz włościan (kmieci i zagrodników) oraz rycerstwa (później szlachtę) Niegowę zamieszkiwali rzemieślnicy: introligatorzy, stolarze, cieśle, kowale, górnicy, sukiennicy, farbiarze, garncarze, kamieniarze, wapniarce, murarze i zduny. O ich istnieniu wspominają XVIII wieczne metryki parafialne. Rzemieślnicy rozwijają swoją działalność aż do końca XIX wieku, kiedy to na skutek rozbiorów pogarsza się sytuacja gospodarcza kraju. W Niegowie w latach 1789-1791/92 liczba mieszkańców spadła z 477 na 232 osoby. Jednak pomimo spadku liczebności ludności na tym terenie rozwija się nadal tkactwo i wapiennictwo, które istnieje jeszcze na początku XX wieku. Według spisu ludności pod koniec XIX wieku wieś stanowią 43 domostwa i 354 mieszkańców, ziemi włościańskiej było 614 mórg. Miało tu również swoją siedzibę probostwo obejmujące 2 domy, 9 mieszkańców i 6 mórg ziemi. Folwark niegowski w tym czasie składał się z 2 domów i posiadał 840 mórg w tym 340 mórg ziemi ornej.
Wiek XIX dla ziemi niegowskiej jest czasem wielu zmian. Ulega pogorszeniu sytuacja gospodarcza, zahamowany zostaje rozwój kulturalny. Ludność oprócz zmagań dnia codziennego, musi przeciwstawiać się zaborcy, który narzucił swoje warunki życia. Pomimo tych trudów mieszkańcy Niegowy uczestniczyli w walce o niepodległość. Niegowianie uczestniczą w powstaniach narodowych, chociaż nie we wszystkich. Znajdujemy wzmiankę, że powstanie listopadowe jako „szlacheckie” nie znajduje w okolicach Niegowy większego zainteresowania. Natomiast z inną postawą mieszkańców spotykamy się w czasie trwania powstania styczniowego, kiedy to szlachta dla pozyskania warstwy chłopskiej ogłasza akt uwłaszczeniowy dla chłopów. Jest on korzystny również dla bezrolnych, którym obiecano po trzy morgi ziemi z dóbr narodowych w razie wzięcia udziału w walkach powstańczych przeciw zaborcy. W czasie tego powstania przez około rok funkcjonowało polskie państwo podziemne, a walki jakie prowadzono z wrogiem miały charakter partyzancki. Cywilnym Naczelnikiem Rządu Narodowego na obwód lelowski został Hipolit Świderski - dziedzic Mzurowa. Z bronią w ręku walczyło około 20 mieszkańców głównie z Niegowy, Tomiszowic, Postaszowic, Gorzkowa i Ogorzelnika. Na ziemiach niegowskich doszło do kilku potyczek powstańców z wojskami rosyjskimi. Jednak nadciągające od Częstochowy wojska zorganizowane przez Wielkiego Księcia Konstantego, a dowodzone przez płk Ostrowskiego doprowadziły do rozproszenia się tego oddziału partyzanckiego. W okolicy Niegowy walczyły następujące oddziały powstańcze: Iskry, Alberta Otto, Bończy, Mossakowskiego i Chmielińskiego. Obecność partyzantki powstańczej sprowadziła na nasze tereny wojska rosyjskie, które rewidowały domy mieszkańców i rekwirowały mienie. Oddziały Mossakowskiego ukrywały się w lasach i wśród skał w Mirowie. Teren od Huciska przez Zdów do Ogorzelnika nazwano „stajnią powstańczą”. W niegowskim kościele sporządzono trzy akty zgonu zmarłym powstańcom, którzy polegli 28 września 1863 roku i zostali pochowani na cmentarzu parafialnym. Byli to:
1.Albert Otto - Dowódca oddziału, znaleziony na polach Gorzkowa przez gospodarzy Jana Śliwę i Piotra Smolińskiego. W stanie krytycznym zawieziony do dworu w Mzurowie gdzie zmarł 01.10.1863 roku. Pochowany został na cmentarzu niegowskim w grobowcu Świderskich.
2. Joachim Sokołowski - Szeregowiec z oddziału Otto. Rannym opiekowali się włościanie z Mzurowa. Zmarł 15.10.1863 roku. Pochówkiem z polecenia dworu zajęli się Jacek Sokół służący dworski i Józef Wasiak – włościanin.
3. Szymon Kamieński - Szeregowiec z oddziału Ottona. Rannym opiekowali się włościanie z Gorzkowa. Zmarł 02.10.1863 roku. Pochowany został przez Pawła Haładusa i Szymona Mygę z Gorzkowa na niegowskim cmentarzu.
Ponadto wielu zabitych spoczywa w lesie przy drodze Trzebniów – Żarki oraz między Podgajem a Czatachową.
Zasługą powstania styczniowego było odwrócenie tendencji ugodowych z zaborcami, ukazanie perspektywy uzyskania wolności w drodze zbrojnych działań całego narodu. Powstania dawały ludności iskierkę nadziei na odzyskanie wolności, ziściło się to dopiero po I wojnie światowej w wyniku której powstała Rzeczpospolita.
HISTORIA NAJNOWSZA
Odzyskanie niepodległości w listopadzie 1918 roku było doniosłym wydarzeniem w dziejach walczącego przez dziesięciolecia narodu polskiego. Powstanie II Rzeczpospolitej oznaczało przystąpienie do ogromnej pracy nad odbudową kraju po zniszczeniach wojennych. W wysiłku tym nie zabrakło mieszkańców ziemi niegowskiej. Mimo ubóstwa, niedostatku, lichej ziemi, ludność pozostała na ojcowiźnie pracując nad polepszeniem swej doli.
W okresie międzywojennym w Niegowie dzięki pracy ks. Hamerlinga, który pełnił funkcję prezesa Dozoru Szkolnego i Komisji Opieki Społecznej została wybudowana 7 – oddziałowa szkoła podstawowa. W parafii powstało pięć szkół i dwie ochronki. Przy szkole w Niegowie, kosztem Okręgowego Towarzystwa Rolniczego w Zawierciu, założono ogród owocowy. Za tegoż księdza został również ogrodzony murem cmentarz oraz podwyższono mur okalający kościół i pokryto go dachówką. W Niegowie powstała Ochotnicza Straż Pożarna której prezesem został ks. Hamerling oraz Kasa Stefczyka Spółdzielnia z odpowiedzialnością nieograniczoną. Dla mieszkańców z funduszy Sejmiku Powiatowego Będzińskiego wybudowano łaźnię z wannami i prysznicami. Wieś została zaopatrzona w wodę, dzięki budowie studni głębinowej.
Wszelkie poczynania podejmowane przez władze państwowe i samorządowe dla ożywienia gospodarczego przerwała nowa wojna i zbrodnicza okupacja. W Niegowie w okresie II wojny światowej powszechny był ruch oporu, który stanowił sprawę honoru i obowiązku patriotycznego. Na terenie ziemi niegowskiej skuteczną walkę z okupantem prowadziły oddziały partyzanckie Armii Krajowej i Batalionów Chłopskich. Niegowa w okresie II wojny światowej znalazła się pod niemieckim zarządem wojskowym. W połowie października 1939 roku po wejściu w życie dekretów Fuhrera wcielono część Polski do Rzeszy, a z pozostałych utworzono Generalną Gubernię. Niegowa znalazła się w Generalnej Guberni w dystrykcie radomskim. Niegowa i okolice zostały wyzwolone z pod okupacji niemieckiej w styczniu 1945 roku wtedy też rozpoczął się nowy etap w jej dziejach. Po II wojnie światowej zaczęto budować nową wieś. Powstały nowe potrzeby i nowe problemy. W Niegowie przeprowadzono wiele zmian.
Źródło: www.niegowa.e-gmina.pl